Chciałabym pokazać Wam siebie na co dzień nawet bez makijażu, bez retuszowania pryszczy i niedoskonałości, moje ulubione śniadanie i najlepszego gofry w mieście- to rzeczy o których nie piszę w postach ze stylizacjami, a przecież oprócz bloga, jak każda 17latka mam swoje codzienne życie :)
Mam nadzieje, że wena szybko przyjdzie i pojawi się wiele nowości. Pozdrawiam i zostawiam Was z dużą ilością zdjęć :)
bluzka/ shirtp- funk 'n' soul // spódnica/ skirt- reserved // buty/ shoes- czas na buty // torebka/ cluth- @
spodenki/ shorts- @ // buty/ shoes- vans // torba/ bag- @
bransoletka/ braclet- rosegal.com
buty/ shoes- vans
bluzka/ shirt- H&M// legginsy/ leggins- ROMWE// torba/ bag- cropp town
Super blog :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia okropne, notka nudna, pierwsza "stylizacja" beznadziejna. Pozdrawiam, spamerko! :**
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :***
UsuńPodobają mi się takie wpisy! :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz na sympatyczną dziewczynę :)
OdpowiedzUsuńmogłabym prosić o kliknięcie? :)
http://czillen.blogspot.com/2014/08/geek.html
dziękuję bardzo, na pewno odwiedzę i kliknę :))
Usuńświetna spódnica na pierwszym zdjęciu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
velvetbambi.blogspot.com
świetny mix zdjęć!
OdpowiedzUsuńświetna spódnica
OdpowiedzUsuńlubię takie wpisy. A na jednym ze zdjęć masz ładną torebkę. Ta biała w panterkę <3
OdpowiedzUsuńdziwne zdjęcia. Radzę używać makijaż do zdjęć. Bo masz pełno niedoskonalości. Znam 12-latkę która prowadzi bloga lepiej od ciebie. Paa ; *
OdpowiedzUsuń"Chciałabym pokazać Wam siebie na co dzień nawet bez makijażu, bez retuszowania pryszczy i niedoskonałości (...)" - słowa z tego postu. Gdybyś go przeczytała, wiedziałabyś dlaczego widać niedoskonałości na zdjęciach powyżej. Są to przypadkowe zdjęcia.
UsuńPozdrawiam.
17-latki się nie toczą, to życie się toczy :). To tak na marginesie błędów językowych. Natomiast w ramach rady, mogę napisać, że nie powinnaś ubierać bluzek poszerzających ramiona. Jesteś w nich już dostatecznie szeroka (to nie jest źle - bywa!). Rób coś, żeby biodra wydawały się wydatniejsze, a ramiona węższe. Ewentualnie możesz jeszcze spróbować ze zdjęciami bardziej z dołu...
OdpowiedzUsuńPzdr, Magda
No właśnie z tymi ramionami borykam się cale życie, mam z tym problem, bo nieraz widzę sukienkę albo koszulkę bez rękawów i nie mogę jej zalożyć, bo wyglądać źle, bo mam niestandardową figurę. Popróbuje :)
UsuńDziękuję bardzo za komentarz :) Pozdrawiam serdecznie :)
Ja noszę bluzki na grubszych ramiączkach. Mam figurę klepsydrową, ale ramiona są w niej także wydatne. Cienkich bym nie założyła - szersze jak najbardziej. Byle nie wystające "poza", jak w tej bluzce z góry, bo to poszerza. Ty nie masz szerokich bioder, więc może jakieś sukienki w kształcie trójkąta, rozszerzające się ku dołowi, kończące nad kolanem (bardziej krótsze jednak niż dłuższe, żeby się całkiem nie pogrubić)? Pobawiłabym się też dekoltami - dużo zmieniają.
UsuńX, Magda.
Ja mam jedną jedyną bluzkę bez ramiączek- taki tank top i nie wiem jak to jest, ale ramion nie poszerza i to aż dziwne, bo nie mogę nosić takich, do tego właśnie noszę takie spódnice i wlaśnie te ramiona się aż tak nie uwydatniają przy takiej stylizacji :)
UsuńPozdrawiam, serdecznie :3
Bardzo ładne zdjęcia ! Fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam również do mnie : www.tropikalnakuchnia.blogspot.com
Dziękuję bardzo :) odwiedzę, zaobserwuje :)
Usuńbardzo fajne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
woman-with-class.blogspot.com
fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń