sukienka/dress- rosegal.com tutaj/here
18:00
Piotruś Pan
Cześć! Lubię czasem myślami wrócić na chwilę w czasy dzieciństwa. Wszystko było tak proste, beztroskie.. Jedynym kłopotem było wtedy zdarte kolano albo głos mamy wołający do domu gdy robiło się już ciemno, a ja chciałam tylko jeszcze trochę się pobawić. Pierwszym moim rozpaczliwym przeżyciem i rozterką, było to gdy przechodziłam ospę, której jak wiadomo nie można "wietrzyć". Dłuższy pobyt w domu, cała w fioletowych, swędzących plamach, sprawiał, że nie mogłam przeżyć tego, że omija mnie tyle świetnej zabawy :) Azylem była łąka i stary murek przy którym budowałam swoją "bazę". Świat pachniał jabłkami i ciepłym mlekiem.. dzisiaj też pachnie, ale to nie ja będę pić to mleko, tylko moje kochane dzieci. To, które właśnie wtula się w mój bok oglądając bajkę oraz to, na które tak niecierpliwie czekam.. :)
AUTOR:
Juliet Monroe
Bardzo ciekawa sesja ciążowa :) Takiej jeszcze nie widziałam, życzę szczęśliwego rozwiązania :D
OdpowiedzUsuńSurowe tło i to mi się podoba nie wszystko musi być lukrowane kolorowe i sztuczne.Podoba mi się bardzo w wolnej chwili zapraszam do siebie zostaw jakoś ślad i życzę dużo zdrówka pozdrawiam:modnybuziaczek177.blogspot
OdpowiedzUsuńcom
Ojej, gratuluję! Śliczny, miły wpis. I pięknie wyglądasz! Życzę oczywiście szczęśliwego rozwiązania! <3
OdpowiedzUsuńPięknie
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego wieczoru! xx Bambi
Zdjęcia wyszły niesamowicie, pięknie wyglądasz!:)
OdpowiedzUsuńUroczy brzuszek :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądasz, śliczny brzuszek ;)
OdpowiedzUsuńCudowna sesja, w ciąży promieniejesz! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Uwielbiam takie proste sukienki, Pięknie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńGreat post my dear. I really like the way your blog looks.
OdpowiedzUsuńFollowing you! Follow back? :)
Dnevnik Ljepote
Wyglądasz przepięknie :) ja nie mam żadnego zdjęcia z brzuszkiem teraz troszkę żałuję :) ale myśle że nadrobię przy następnym dziecku :) Szczęśliwego rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz:D
OdpowiedzUsuńSuper sesja, gratulacje i powodzenia :D
grlfashion.blogspot.com
trzymam kciuki za bezproblemowy poród i dużo zdrówka dla Was :)
OdpowiedzUsuńoby Twoja pociecha też miała tylko takie dziecinne zmartwienia jak szybki powrót do domu ;)
jakie fajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńTeż wracam wspomnieniami do dzieciństwa, niestety te czasy minęły i nasze przyszłe dzieci nie żyją w latach gdzie wszystko było super, świat bez komputera czy telefonu był beztroski, a my bawiliśmy się do ciemnej nocy na dworze. Piękna sesja, dużo zdróweczka i szczęśliwego rozwiązania. Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńJa miałam swoją bazę na drzewie ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, pozdrawiam ;)
Choroby, szczególnie podczas wakacji, nie były fajne. Ładna stylizacja i brzuszek :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :) Mnie zostało kilka dni do rozwiązania, czekamy niecierpliwie na naszą kruszynkę :) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńSuper ❤
OdpowiedzUsuńJa z moim przechodzeniem ospy kojarzę najbardziej dwie piosenki, bo leżąc w łóżku słuchałam stacji radiowej, na której często się powtarzały :D
OdpowiedzUsuńPiękne słowa, no i piękne zdjęcia. Ciąża Ci służy - to widać :) Dobrego rozwiązania Ci życzę i samego zdrówka! :)
OdpowiedzUsuńPieknie napisabe :) moje dzieciństwo podobnie pamietam :) rośnij zdrowo :*
OdpowiedzUsuńRany jak pięknie! Też czasem wracam do chwil dzieciństwa ;) Wyglądasz cudnie! Zdrówka dużo <3
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam, zapraszam do mnie ;) Miło mi będzie jak skomentujesz i również zostaniesz ze mną dłużej ;) MÓJ BLOG
Jaki piękny brzuszek.
OdpowiedzUsuńPiękna sesja, wyglądasz przeuroczo!!! <3
OdpowiedzUsuńSuper sesja. Promieniejesz :) Ginekolog Lublin pozdrawia.
OdpowiedzUsuń