Hej! Pod ostatnim postem ze stylizacją dostałam dziwny komentarz od anonimowego użytkownika. Było tam napisane, że nie powinnam ubierać spódnic w czasie ciąży, bo wyglądam w nich niedopuszczalnie. Tylko nie rozumiem jednego. Ciąża jest stanem odmiennym, ale czy warto się w niej ograniczać? Czy warto zostawić swój styl i coś w czym czujemy się dobrze, dla rozciągniętego dresu czy starego swetra? Mój blog ma pokazać Wam, że nawet w czasie ciąży można się ubrać fajnie, nowocześnie i z klasą, że ciąża nie ma ograniczać, a właśnie pokazywać piękno :)
To taka moja mała dawka przemyśleń. Co mam na sobie? Nową marynarkę w której jestem wprost zakochana, do szkoły noszę ją w podobnym zestawieniu (legginsy+bokserka), ale do tego dodaję moje ulubione vansy. Blazer z pewnością stanie się hitem w mojej szafie i myślę czy by jeszcze nie zamówić takiej tylko, że w kolorze czarnym :)
marynarka/ blazer- sheinside.com TUTAJ/ HERE
buty/ shoes- pantofelek24
bluzka/ shirt- sinsay
pierścionek/ angel ring- Born Pretty Store TUTAJ/ HERE
okulary/ sunglasses- Giant Vintage TUTAJ/ HERE